Laserowa Harfa – proof of concept

Dla odmiany od dłubania w drewnie tym razem ciut inny wpis, wygrzebany z archiwum, ale myślę, że wciąż ciekawy. Temat laserowej harfy przewija się u mnie co jakiś czas. Wpis ten powstał dość spontanicznie, nie jest w żadnym razie szczegółowym tutorialem – to jedynie dowód na to, że się da.

Od razu mówię, nie jest to piękne, nie gra to melodii. Jedyna zaleta jest taka, że da się zrobić szybko i działa. Nie chciało mi się nawet usuwać zbędnych elementów z płytki, więc nie wszystko co widać na filmie jest potrzebne. Zasadniczo użyjemy:

  • arduino,
  • dwóch fototranzystorów (nie wiem jakie, były pod ręką),
  • dwóch ledów czerwonych (bo takie miałem),
  • trzech rezystorów 220 Ω,
  • buzzera (wylutowany ze starego komputera pc speaker).

Do tego napisany na kolanie fragment kodu:

void setup() {
  Serial.begin(9600);  
  }

void loop() {
 
  int va0 = analogRead(A0);
  int va1 = analogRead(A1);

  delay(100);
  
  Serial.print( "A0=");
  Serial.print( va0 );
  Serial.print( " A4=" );
  Serial.println( va1 );
  
  if( va1 < 1022 ) {
    tone( 12, 2500 );
  }
  if( va0 < 950 ) { 
    tone( 12, 3500 ); 
  } 
  if( va0 >=950 && va1 >=1022 )
    noTone(12);
}

Obsługa portu szeregowego w programie służyla tylko i wyłącznie kalibracji wejść i dobraniu wartości va0 i va1 dla których włączać miał się dźwięk. Do jednego z fototranzystorów wstawiłem dodatkowy rezystor, gdyż prawie cały czas miałem maksymalne odczyty (1023) na wejściu analogowym. A działa to tak:

Write a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.